sobota, 19 stycznia 2008

Joepie...

taaa..... xD

Kochany Bartoszu, bardzo nad tym ubolewam,
aczkolwiek muszę Ci oznajmić że Cię nie lubię,
ale pamiętaj...
i tak Cię kocham
(jak przyjaciela of course, co byś się za bardzo nie rozmarzył xDD :hahaha:)

haha xD
bije mi xD
i to przez Cię Bartoszu xD
bo mnie dobiłeś tym welonem z koca xD
heh xD

aa.. Piotrze!


W odpowiedzi na twe pytanie!
Gdybyś wyznał mi miłość...
hmm...
nie zdziwiłabym się xD
napisałabym o tym xD
zresztą już Ci kiedyś coś mówiłam na ten temat
I dlatego wiem, że byś tego nie zrobił xD
heheh xD

yeah, nie ma to jak być załamaną i się cieszyć równocześnie :))

joepie :)) (czyt. jupii)



1 komentarz:

Roleczka pisze...

eee że tak sie Mariolciu spytam: w domu wszyscy zdrowi?? Bo coś mi sie zdaje że Cię co najmniej główka boli ;p