wtorek, 12 grudnia 2006

Inna...



mam do powiedzenia tylko tyle, że...

Żaneta. Każdy ma prawo do odmiennego zdania. Jeżeli ty coś lubisz, a inny nie, to nie powód, żeby mówić, że jest zdrajcą. Dobra. Skoro tak o mnie myślisz, to twoja sprawa. Ja toleruję twoje zdanie, ale ty toleruj moje! Nie lubię ich. Proste.

Przepraszam Cię za to co mówiłam na ich temat, bo faktycznie mogło cię to urazić.

Tyle miałam do powiedzenia. Jeżeli chcesz wiedzieć więcej, to do mnie napisz. Ale sądzę, że wytłumaczyłam się już wystarczająco.

2 komentarze:

Kala pisze...

Rzeczy ktore mowisz moga ranicz clowiek sam sie o tym przekonalem, ale masz prawo do wyrazania swoich pogladaw.

Anonimowy pisze...

Każdy ma prawo do mówienia tego co mysli, ale czasem tez musimy uwazac zeby nie zranic innych ...