
Rozbijający atomy
zdobywcy księżyca
wstydzimy się
miękkich gestów
czułych spojrzeń
ciepłych uśmiechów
(...)
Dopiero późną nocą
przy szczelnie zasłoniętych oknach
gryziemy z bólu ręce
umieramy z miłości...
~~~
z serii ogłoszenia parafialne... jutro kurs :D nareszcie! hihi ;) a w poniedziałek się zaczyna akcja zarobkowa w E'leclercu :D :D jupi.ja.jej.oł :D normalnie w pytę :D dobra. ja zaraz mykam do szkółki bo jest 6:44, a ja jeszcze nawet głowy nie umyłam :D hehe ;)
~~~
Pozdrawiam :* :* :*
[jak zawsze muszą być też buziaczki...
Only You :* :* :*]
.Pszóła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz