wtorek, 19 sierpnia 2008

Satt...


bo mnie zaintrygowało...
a tu buu...
:(

bo satt...

i nawet Lelum polelum nie pomaga...
a Bartosz to tak tylko na chwilę, jak jest obok...
a jak nie ma nikogo,
tylko ja, Rozumek i Serduszko...
to wariuję...
bo ja bym chciała noo...
porozmawiać chociaż...
a tu buu :(

satt...

i dziś wyciągnęłam Bartosza...
i się nagromadziło ludzi xD
beze sensu...
;D

ale satt...
i agrr...

:(

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Bo ten Twój Rozumek to mądry jest.
Ale to już Ci kiedyś mówiłam.
I nie satt'uj noo...;*;*;*