wtorek, 9 stycznia 2007

Za moje...



Za moje serce złamane
za moją miłość wzgardzoną
chcę podarować Ci kwiatek
maleńką różę czerwoną

być może że różę tę złamiesz
tak jak złamałeś me serce
lecz serce było bezbronne
a róża niech kole twe ręce...

~~~

z serii ogłoszenia parafialne... stwierdziłam, że nie będę dołować. mam ku temu setki powodów, ale... ja tak nie potrafię... ja muszę się uśmiechać... nie pasuje do mnie moje obecne zachowanie... czyli płacz, brak uśmiechu na twarzy itp. nie pozwolę na to, aby tyle ludzi doprowadzało mnie do płaczu! nigdy nie płakałam! a na sylwestrze... ech... szkoda gadać. od sylwestra nie było dnia w którym bym nie płakała! Ci którzy mnie nie widzieli jeszcze w tym roku niech się cieszą! zobaczyli by zupełnie inna Mariolę! ale ja muszę się zmienić. ja muszę być taka jak przedtem. nie mogę się tak wszystkim przejmować! nie! muszę być wesoła! muszę się uśmiechać!

2 komentarze:

Kala pisze...

Jak sie nie bedzesz usmiechac to my juz sie tym zajemiemy.

Anonimowy pisze...

Wiesz co , mam propozycję , zabij się - ulżysz innym